KRAINY POLSKIE

Magazyn

Krainy Polskie
Magazyn, który przenosi w świat wyjątkowych miejsc

 

Krainy Polskie to magazyn, który przeniesie Państwa w świat wyjątkowych miejsc związanych z Arche. Felietony, wywiady, reportaże oraz wiele fotografii przybliżą klimat tychże miejsc oraz wartości przyświecające ludziom tworzącym Grupę Arche.
 

Link do zakupu: https://kupujeszpomagasz.pl/pl/p/Krainy-Polskie-Nr-12021/214
 

Stara mądrość mówi, że nie można iść do przodu nie oglądając się za siebie – i taką podróż Wam proponujemy. Podróż po nieoczywistych, nieodkrytych, dzikich, fascynujących, opowiadających o naszych korzeniach Krainach Polskich.

 

Wiele razy zastanawiałam się, jak to musiało wyglądać. Kiedy oburzona, zgorszona publiczność paryskiego Théâtre des Champs-Élysées wygwizdywała premierowe wystawienie rewolucyjnego baletu Święto wiosny Igora Strawińskiego. Był maj 1913 roku i ta zupełnie nowa, ekstatyczna muzyka wywołała u niektórych emocje nie do wytrzymania. Musieli wstać, rzucać obelgi wobec muzyków, trzaskać z hukiem drzwiami wychodząc. Wiosna, tak jak muzyka, budzi gwałtowne, zaskakujące nas samych emocje. Ale co roku na nie czekamy. Tak jak Michał Urbaniak, nasz światowej klasy jazzman, który w rozmowie 1. numeru „Krain Polskich” opowiada, jak muzyka powiodła go najpierw z Łodzi do Warszawy, a potem do Nowego Jorku. I wspomina życie towarzyskie w warszawskich Hybrydach w tętniących jazzem latach 60.


O przedziwnej sile muzyki, która uruchamia w nas tęsknotę za czymś ponad, więcej, larger than life, przekonuję się kolejny raz, słuchając kompozycji Hani Rani, o której piszemy w rubryce Sylwetka. Doceniana już na całym świecie pianistka opowiada o ponownym odkryciu rodzinnego Gdańska i o plaży, która jest jej wyjściem ewakuacyjnym.


Muzyka jest podróżą – zwłaszcza w czasach, kiedy nie możemy przemieszczać się tak swobodnie, jak dotąd. Ale ta nowa sytuacja sprzyja odkrywaniu Polski – tej nieoczywistej, pomijanej w wielkich podróżniczych planach, dzikiej, fascynującej, opowiadającej o naszych korzeniach. Dwory, zamki, ruiny, odrestaurowane zabytki architektury to nie tylko ściany – to opowieści o ludziach, którzy w nich żyli, snuli plany, marzyli, zakochiwali się, zdradzali i godzili. Tak piszemy o nich w „Krainach Polskich”, zapraszając Was do miast, krain, wsi i osad, do odkrycia lasów, jezior, rzek, sztuki, rzemiosła i niesamowitych potraw, w których zapisana jest historia ludzi stamtąd – jak w sytosze i siuforku, zupach flisaków z Urzecza, zaskakującego swoją odrębną kulturą mikroregionu z okolic Góry Kalwarii.

 

 

Miejsca to też ludzie, którzy je tworzą – niepoprawni marzyciele, jak Artur Lis, twórca teatru Makata, który do Łochowa przyjechał na jeden dzień, a został na 12 lat. I z lokalnego domu kultury zrobił prawdziwie demokratyczną przestrzeń do spotkania ludzi, sztuki i natury. Albo Michał Malinowski, który zainspirowany opowiadaczami historii z Papui-Nowej Gwinei otworzył w podwarszawskiej wsi Czarnów muzeum, w którym główną rolę odgrywa opowieść. Podróżą w krajobraz wewnętrzny jest spotkanie z malarstwem Janusza Lewandowskiego, warszawskiego artysty, który nie lubi „się ze sobą pieścić”. Krzysztof Kawenczyński z kolei, niekoronowany „Król Biebrzy”, prowadzi nas na bagna i odkrywa przed nami ich opowieści, a Urszula Dudziak zaraża swoim optymizmem nie do pokonania – nawet w czasach zarazy.


„Krainy Polskie” to zaproszenie do alternatywnej podróży po Polsce. Podróży w rytmie slow life, w który ze smakiem wprowadzi nas Lublin, w poszukiwaniu arché, źródła wszechrzeczy, które – być może – bije w Częstochowie, ze spokojnym nurtem rzeki Gwdy, z której perspektywy na nowo można poznać Piłę, czy zgodnie ze stukotem szyn kolejki wąskotorowej, którą w głąb historii można podróżować w Wenecji – tej pod Żninem. Łódź opowie swoją wielką filmową historię, Janów Podlaski stanie się początkiem szlaku do legendarnych miejsc mocy, a Gdańsk obejrzymy z perspektywy ludzi i ich historii – tej wielkiej, stoczniowej, i tych mniejszych, codziennych, toczących się m.in. w jednym z najdłuższych bloków w Polsce.

 

 

Stara mądrość mówi, że nie można iść do przodu nie oglądając się za siebie – i taką podróż Wam, Drodzy Czytelnicy 1. numeru „­Krain ­Polskich”, proponujemy. Odkrywajmy, ale z dbałością o przeszłość, próbujmy nowego, ale nie zapominajmy o starym, gońmy za marzeniem, ale pielęgnujmy korzenie. I nie pozwólmy zasnąć naszemu wewnętrznemu Odkrywcy – bo wciąż jest jeszcze wiele do odkrycia.

 

Magdalena Felis 

redaktor naczelna

Newsletter

Bądź na bieżąco z najnowszymi promocjami
i wydarzeniami z życia Arche i naszych obiektów!
Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji o
aktualnościach, wydarzeniach i promocjach (więcej
informacji)