Numer 5
Mijając
Olga Gitkiewicz
Obcy ludzie przysyłają mi zdjęcia nieczynnych, brzydkich przystanków. Mogłabym sobie nimi wytapetować mieszkanie. Wiem, to dlatego, że napisałam książkę o niedziałającym transporcie publicznym w Polsce, szpetny przystanek autobusowy jest pewnie dobrym skojarzeniem. Każde z takich zdjęć wnikliwie oglądam, ale nie zawsze się śmieję, bo dla mnie każdy taki przystanek jest jakąś...
Egzotyczność
Jacek Kleyff
Nasze życie codzienne nie zawsze jest ciekawe; czasem po jakichś supermocnych przeżyciach zasuszamy się niejako jak żywa gąbka na kolejne pasmo rzeczywistości szarej i chropowatej. Ale świat nie byłby światem bez dialektyczno‑taoistycznych nawrotów jego interesującej soczystości, która zawsze podlewa tę roślinę, byśmy nagle poczuli, że najgłębsza egzotyka jest zawsze...
Co ty taki smutny jesteś?
Magdalena Felis
Jest w środowisku taka czarna legenda, że jak dostajesz nagrodę w Gdyni, to przestajesz grać. Ale w moim przypadku się nie sprawdziła. I bardzo mi miło, choć z nagrodami jest tak, jak jeszcze na studiach mówił nam Piotr Cieplak, po tym, jak odebrał nagrodę na katowickim festiwalu Interpretacje. Pytamy go: „No i jak?”. A on mówi: „Następnego dnia wstałem...
Szlachectwo zobowiązuje
Karol Suchocki
Żółcie i karmazyny, w jakie odziała się jesienna przyroda, przywodzące na myśl bogatą kolorystykę szlacheckich kontuszy i żupanów, nieodmiennie od lat zapraszają nas do leśnych wędrówek. Tym razem jednak, zachęceni kontuszowym skojarzeniem, postanowiliśmy naszą wycieczkę okrasić elementem historyczno‑edukacyjnym. Zaopatrzeni więc w grubą księgę Łochów...
Królestwo za konia
Dominika Dudziak
Doskonałość sylwetki, harmonia ruchu, majestatyczność i delikatność zarazem to cechy, które sprawiają, że konie nas fascynują i chcemy na nie patrzeć dla czystej przyjemności. Stadnina w Janowie Podlaskim to nie tylko mekka miłośników i hodowców gorącokrwistych wierzchowców, to także miejsce przyciągające turystów z Polski i zagranicy, którzy przyjeżdżają tu specjalnie po to, by...
Widok na hangar Luftwaffe
Joanna Grela
Unieście położone jest wyjątkowo – na mierzei między Morzem Bałtyckim a jeziorem Jamno. Nie dziwi więc, że już w XIX w., jako niemieckie Nest, stało się uroczym kurortem w pobliżu Mielna, wówczas Groß Möllen. Wcześniej było małą osadą rybacką, zniszczoną w 1552 r. przez sztorm, a następnie odbudowaną już bliżej jeziora Jamno. Przed I wojną światową przedłużono...
Drewniane perły z Otwocka
Paulina Kościk
Od czasów, gdy Bolesław Prus zachwycał się budynkami w stylu nadwiślańskim, pisząc: Są to cacka, jakich Warszawa jeszcze nie widziała w tej ilości i rozmaitości. A każdy z nich bawi oko piękną formą, sztukaterią, rzeźbieniami, tapicerskimi ozdobami albo żywą barwą, minęło prawie 100 lat. Mimo to świdermajery dziś zachwycają tak samo, jak kiedyś. Może tylko ich liczba...
Weź głęboki oddech
Igor Nazaruk
Z tą wielką różnicą, że ten nasz w Rudce, niedaleko Mrozów na Mazowszu, był pierwszym w tej części Europy przeznaczonym wyłącznie dla ubogich suchotników i finansowanym tylko ze składek społecznych. Dziś zachwyca po remoncie, a można do niego dotrzeć kierując się z Siedlec w stronę Warszawy i w Kałuszynie odbić na Mrozy, by trafić do starego rudkowskiego lasu i...
Wrocław prosto z mostów
Dominika Dudziak
111 mostów i 38 kładek to polska i europejska czołówka, jeśli chodzi o liczbę przepraw na jedno miasto. A konkretnie pierwsza piątka – po Wenecji, Amsterdamie, Hamburgu i Petersburgu. Ktoś, kto spędza we Wrocławiu nawet jeden weekend, nie uniknie więc przejazdu czy spaceru po jakiejś konstrukcji łączącej punkty na mapie, które chce odwiedzić. Na pewno więc stolica...
D – drugie życie
Władysław Grochowski
Jako kilkunastoletni chłopak często wybierałem się na opuszczony, porośnięty lasem zespół siedlisk ok. 3 km od rodzinnej wioski, których mieszkańcy po wojnie wyprowadzili się na zachód Polski. Były tam pozostałości fundamentów, krzyże, kapliczki, piwnice, jaśminy, bzy. Spędzałem tam godziny, wyobrażając sobie ludzi, którzy tu żyli. To był mój świat.
Naczelnik od kultury
Joanna Grela
Człowiek od książek, jak sam o sobie mówi, ma ponad 130 tys. obserwatorów w mediach społecznościowych, a jego projekt „Literacka ulica” ponad 2 mln wyświetleń. W 2012 r. rozpoczął projekt „Wspieraj Kulturę”, i choć u niego wszystko się pozmieniało, projekt trwa, a nawet ewoluuje. Będę mówił o książkach tak, jak ja je widzę. Zacząłem w Kłobucku...
Łączy nas sztuka
Paulina Kościk
Dwudziestu jeden artystów zaprezentowało swoje prace w ramach Festiwalu Artystycznego Arche „Łączy nas sztuka”, organizowanego przez Grupę Arche wraz z Fundacją Leny Grochowskiej oraz Stowarzyszenie Wspólnota Arche. Połowa uczestników to artyści profesjonalni, druga – to artyści nieprofesjonalni z niepełnosprawnościami intelektualnymi i fizycznymi...
Na rybę z nożem?!
Dominika Dudziak
Savoir‑vivre to termin pochodzący z języka francuskiego i tłumaczy się dosłownie jako „znajomość życia” – wie to wielu dorosłych, ale dzieci już niekoniecznie. A te również są gośćmi restauracji, hoteli, chadzają z rodzicami na koncerty, przyjęcia, wydarzenia kulturalne, a przede wszystkim funkcjonują w społeczeństwie, w którym – na szczęście – wciąż liczy się szacunek wobec...
Wieś zwana Oliwą
Joanna Borowik-Hołubowicz
Co bardziej zdeterminowani odwiedzą Górę Gradową, a tam muzeum nauki Hevelianum. Co potem, gdy już wszystkie punkty zostały odhaczone? Trzydzieści pięć dzielnic Gdańska ma wiele do zaoferowania. Choć ich liczba może przyprawić o zawrót głowy, warto spróbować je odkryć. Nie sposób poczuć ducha Grodu nad Motławą, nie zaglądając za winkiel, a przede wszystkim...
Przygoda na dwóch kółkach
Daria K. Kompf
Pałuki znane są ze swoich czarujących i malowniczych krajobrazów. Majestatyczne jeziora przyciągają amatorów sportów wodnych, ale także kolarstwo i turystyka rowerowa mają tu silne tradycje. Miłośnicy dwóch kółek z całej Polski mają słabość do tego właśnie regionu, zwłaszcza jesienią, ponieważ od kilku lat na pograniczu województw kujawsko‑pomorskiego i wielkopolskiego...
Nauka idzie w las
Weronika Pochylska
Jeszcze kilka lat temu Tomek był nieszczęśliwy codziennie wychodząc do pracy, której dosłownie nie znosił. Wyniósł z tego okresu cenną obserwację: — Psychicznie czułem się słabo, ale miałem coś, co pomagało mi przetrwać ten okres: wyjście z lornetką w głąb natury. Obserwacja przyrody była dla mnie jakąś formą ratunku. Starałem się wyjść, usiąść w trawie, mieć parę godzin...
Uważaj na siebie
Joanna Ibisz
We wszystkich religiach czy starożytnych kulturach promowane były różnego rodzaju formy medytacji: modlitwa w chrześcijaństwie, typowa medytacja w buddyzmie, śpiewanie mantr i joga w kulturach hinduskich, tai chi i qi gong w Chinach. Zapewne, jeśli wgłębilibyśmy się w inne starożytne kultury, w rytuałach każdej z nich znaleźlibyśmy nie tylko wspólne spotkania i obrzędy...
Oni temu winni
Igor Nazaruk
Faktem jest, że to jeden z najbardziej ambitnych projektów winiarskich ostatnich lat, którego rozwój można podziwiać na własne oczy. Państwo Rakowie zapraszają na zwiedzanie winnicy, degustacje, wykłady, historie i opowieści o winie i przy winie. Po obu brzegach Wisły, pomiędzy Wyżyną Lubelską a Wyżyną Sandomierską, od Zawichostu po Puławy, w okolicach...
Dymiące kartoflisko
Igor Nazaruk
Do niedawna myślałem, że purée ziemniaczane z nieprzyzwoitą ilością masła. Ale ostatnio przypomniałem sobie o śląskiej pieczonce, a jakże – z ziemniaków, pokrojonych w grube plastry ze smalcem, cebulą, kiełbasą i boczkiem, duszonych na liściach kapusty w żeliwnym i szczelnie zamkniętym garnku. I choć jestem z Podlasia, a w moich żyłach płynie czysty krochmal...