KRAINY POLSKIE

Sałatka warzywna

Sałatka warzywna
Lubelskie

 

Ile sałaty jest w sałatce?
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się jakie pochodzenie ma słowo sałatka? Wydawałoby się, że jest to bardzo proste!, i… że pochodzi po prostu od sałaty, i ….że „sałatka” to taka mała sałata. To dlaczego dzisiaj sałatki są z różnego rodzaju warzyw, z mięsem, z rybami, z owocami morza, z ryżem czy też np. kaszą?. Są też sałatki mocno uzależnione od wiodącego składnika. I tak w menu niejednej restauracji na świecie znajdziemy sałatki typowo warzywne, jarzynowe, czy też po prostu sałatki z sałaty, z sałatą…ale znajdziemy również sałatki bez sałaty…mięsne np. mięsna z groszkiem czy gyros, dalej rybne np. śledziowa, dalej owocowe np. z melona i kiwi, czy jabłka i gruszki, dalej makaronowe np. z nutą curry…itd., itd., itd.,…podawane na zimno, ciepło, gorąco, lub z lodem…
Zatem, jak widać, wyraz sałatka jest przykładem, którego znaczenie realne, czyli to, w którym słowo funkcjonuje odbiegło od znaczenia wskazującego na jego pochodzenie.
Początkowo bowiem sałatka, zresztą jak sałata, oprócz rośliny - warzywa, oznaczała potrawę, cyt.: „z lada czego, sałatne zioła i insze rzeczy, które z octem i oliwą na zimno jedzą’ (definicja ze Słownika języka polskiego S.B. Lindego, Lwów 1859, t. 5, s. 210).
Była więc sałatka daniem złożonym z sałaty z różnymi dodatkami/składnikami, które spożywano na zimno. Z czasem to danie ewaluowało, aby osiągnąć totalnie nieogarniającą różnorodność. To bezgraniczny kosmos kompozycji i smaków, sposobów przygotowania, stylów, estetyki, i „Bóg raczy wiedzieć” jeszcze czego…Bardzo często tworzone są od wpływem chwili, emocji, czasu, warunków…Zatem, ile jest rodzajów sałatek? Temu, któremu udałoby się to zliczyć, ten powinien dostać wszystkie najwyższe i najcenniejsze nagrody oraz laury Świata!

 

I na koniec tej historii, warto dodać, że samo słowo sałata ma u swych źródeł łaciński czasownik salare ‘solić’, którego forma imiesłowu biernego była używana w wyrażeniu herba salata ‘solone zioła’. Liście ziół, w tym także warzywa, zakonserwowane w posolonej oliwie czy w posolonym occie, należały do menu mieszkańców starożytnego Rzymu.

Aha! jeszcze jedno…czym się różni sałatka od surówki? Otóż surówka przyrządzana jest z warzyw surowych z dodatkiem jakiegoś sosu, śmietany, jogurtu…podawana zawsze na zimno jako dodatek do drugiego dania. Sałatka – wszystko przeczytaliście już wyżej – w dzisiejszej kuchni funkcjonuje bardzo często jako samodzielne danie…

 

Najlepsze ogórki pochodzą z Lubelszczyzny!
Lubelszczyzna i Lublin to region i miasto, które były, są i będą fundamentem rozwoju historii Polski. Obecnie, Województwo Lubelskie jest trzecim co do wielkości  obszarem, regionem Polski. Powstało z połączenia trzech byłych województw: lubelskiego, chełmskiego i zamojskiego. Jednym z najważniejszych sektorów gospodarki regionu od wielu lat pozostaje rolnictwo. Lubelszczyzna charakteryzuje się wielowiekową tradycją w uprawach niektórych roślin i silnie zakorzenioną kulturą na wsi. Rolnictwo odgrywa tutaj bardzo ważną rolę społeczną – jest miejscem pracy dla 40% ogółu zatrudnionych w regionie. Oprócz ogromnej roli kulturowej i społecznej, rolnictwo odgrywa wciąż bardzo ważną rolę ekonomiczną. To źródło utrzymania dla setek rodzin i jest motorem rozwoju dla tego regionu.  To powoduje, że Lubelszczyzna jest jednym z najważniejszych regionów produkcji rolnej w Polsce. Znakomite i żyzne ziemie, ich wartość kaloryczna dla upraw, ponadto dobry klimat, centralno – południow-wschodni powoduje, że wielu z rolników tego regionu decyduje się na uprawy ogórków, zarówno tych z gruntu jak i szklarnianych. Wielu z nich kontynuuje tradycje wielopokoleniowe.
To sprawia, że z całą pewnością można powiedzieć, że najlepsze ogórki pochodzą z Lubelszczyzny!

 

Ogórek – jest bratem dyni i cukinii. W rodzinie ma też arbuza i melona. Razem tworzą familię dyniowatych.
Ogórek jest jednym z najstarszych gatunków roślin warzywno-owocowych na świecie. Najstarsze źródła potwierdzające pierwsze uprawy na świecie znajdziemy w Indiach. Datowane są przez większość historyków na ok. 3000 lat p.n.e. Z Indii uprawa tego gatunku rozprzestrzeniła się do Egiptu, Grecji i Włoch, a później do Chin. Zasługą starożytnych Rzymian jest rozpowszechnienie uprawy ogórka po całej Europie, którzy spożywali go w formie przekąsek o właściwościach orzeźwiających. Natomiast, starożytni Grecy wierzyli, że spożywanie ogórka poprawia rozum i uspokaja serce, tłumiąc namiętność.

W Polsce pojawił się już w wieku IX, dzięki handlowi z Bizancjum. Wierzono wówczas, że ogórek jest najlepszym lekarstwem na gorączkę.
Ogórek, dzięki Krzysztofowi Kolumbowi, pod koniec XV wieku trafił do Ameryki. W przeciwieństwie do pomidorów, sprowadzonych zza oceanu, ogórki stały się poniekąd „darem” Europy dla nowo odkrytego świata. Obecnie, ogórek uprawiany jest niemal na całym świecie. A spożywa go cały świat!

Któż z nas nie jadł mizerii z ogórków, kiszonych ogórków, ogórków konserwowych, ćwiartek lub połówek ogórka z solą i pieprzem, krojonego ogórka ułożonego na kanapce z zieloną sałatą i wędliną…i można wyliczać i wyliczać…Dzisiaj na świecie jest około 55 odmian ogórka.
A czy wiesz dlaczego na sałatkę z surowych ogórków z śmietaną mówimy mizeria? Zawdzięczamy to Włochom. W języku łacińskim słowo miseria oznacza biedę, nędzę. W języku włoskim, oznacza nieszczęście…A więc w swej genezie było to danie, które sporządzali i spożywali ludzie niezamożni, biedni, chłopi rolni. Jak mówi przekaz, zamiast śmietany, która była wówczas droga, używano mleka lub wody. A działo się to kilka stuleci temu…To po raz kolejny potwierdza światową tezę, że najpopularniejsze i najzdrowsze dania wzięły się…z biedy.  Warto dodać, że w Polsce kwasimy ogórki  od XVI wieku. Kwaszone z koprem, chrzanem i czosnkiem stały się naszą narodową specjalnością. 

 

 

Ogórek – surowy mały Wielki bohater
Surowy, ma w sobie 96 % wody. Ale co to za woda! Ile wartości prozdrowotnych! Zatem wyliczmy zalety skórki, miąższu i wody w ogórku:

  • są źródłem potasu, fosforu, wapnia, magnezu, żelaza, cynku, manganu, miedzi oraz w mniejszych ilościach witamin: A, witamin z grupy B, C, E i K
  • mają właściwości zasadotwórcze, czyli takie, które odkwaszają organizm 
  • wspierają usuwanie toksyn z organizmu i wspierają pozbycie się nadmiaru wody z organizmu
  • wspomagają pracę serca i pomagają regulować ciśnienie krwi w organizmie
  • bronią w walce z nowotworami, szczególnie raka prostaty
  • wspomagają trawienie i odchudzanie
  • chronią mózg, poprawiają pamięć i uczenie się, chronią komórki mózgowe przed starzeniem się, zapobiegają rozwojowi choroby Alzheimera
  • witalnie nawadniają organizm, tym samym hamują stany zapalne w organizmie
  • obniżają poziom cukru we krwi
  • mają w sobie witaminę K, która odpowiada za nasze zdrowe kości
  • są wspaniałym kosmetykiem i środkiem dermatologicznym, przywracającym naszej cerze witalność, gładkość, świetlistość i witalność!

 

Ogórek – kiszony mały Wielki bohater
Kiszony, w stosunku do surowych jest bardziej lekkostrawny i mniej kaloryczny. W trakcie procesu kiszenia cukry w nim zawarte zamieniają się w kwas mlekowy, który nadaje im wspaniały orzeźwiający smak, a ponadto posiada wyborne wartości prozdrowotne:

  • wzmacniają działanie układu odpornościowego, stając się źródłem naturalnych antybiotyków
  • regulują skład prawidłowej mikroflory jelitowej, która wspomaga trawienie i metabolizm
  • działają przeciwnowotworowo, dzięki powstałym w procesie fermentacji izotiocyjanianom, które neutralizują wolne rodniki i hamują wzrost komórek nowotworowych
  • poprawiają samopoczucie produkując neuroprzekaźniki pomocne w walce z depresją
  • przekształcają prowitaminy w witaminy.

UWAGA, UWAGA…, podczas procesu kiszenia, ogórki nie tylko nie tracą witamin i substancji mineralnych, ale też zwiększają ilość witaminy C i witamin z grupy B oraz witaminy K!
Należy pamiętać, że w miarę fermentacji cenne składniki przenikają do soku, dlatego jest on równie wartościowy jak same ogórki.

 

Ogórek – marynowany mały Wielki bohater
Marynowane czy kiszone to spór stary jak świat. Zarówno jedne i drugie mają szerokie zastosowanie w kuchni. Śmiało można dodawać do sałatek lub surówek. Pokrojone w plasterki kłaść na kanapki, dodawać do mięsa, gotowanych ziemniaków, a także wykorzystywać jako zakąski do mocnych trunków. Kiszone są bardziej kwaśne, marynowane mają delikatniejszy i słodkawy smak. Wszystko zależy kto co lubi…Kwaszenie czy marynowanie sprawia, że ogórki nie tracą wiele ze swych pierwotnych właściwości odżywczych. Zatem marynowany, czy też jak się przyjęło mówić w Polsce - konserwowy ogórek, nadal jest małym Wielkim owocem!

 

 

Skład: ogórek, woda, papryka, cebula, cukier, sól, ocet spirytusowy, wyciąg z przypraw aromatyczno - smakowych

Produkt pasteryzowany. Po otwarciu należy przechowywać w warunkach chłodniczych. Data oznacza numer partii.

Wartość odżywcza produktu w 100g

Wartość energetyczna 179 kJ / 43 kcal
Tłuszcz 0,01 g - w tym kwasy tłuszczowe nasycone 0,1 g
Węglowodany 10 g - w tym cukry 2,0 g
Białko 0,5 g
Sól 0,8 g

Masa netto: 219g

 

Newsletter

Bądź na bieżąco z najnowszymi promocjami
i wydarzeniami z życia Arche i naszych obiektów!
Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji o
aktualnościach, wydarzeniach i promocjach (więcej
informacji)