KRAINY POLSKIE

Strażnicy dobrej zabawy

16.02.2023

Zdefiniujmy „fajny plac zabaw”. To takie miejsce, gdzie dzieci – i małe, i większe, a nawet całkiem duże – mogą się dobrze bawić. Biegać, skakać, huśtać się, kręcić, wspinać i robić wszystko to, co pochłania je bez reszty i sprawia, że dzieciństwo jest tym, czym ma być: cudownym okresem beztroski i szczęścia. W końcu, pisał Ryszard Kapuściński, „dzieciństwo to pora, która trwa w nas całe życie”.

Nadlatuje helikopter i psuje zabawę W erze rodziców „helikopterów”, czyli takich, którzy zawsze mają dziecko na oku, krążą wokół gotowi do interwencji, skupieni na rozwoju dziecka i jego bezpieczeństwie, place zabaw w większości wyglądają jak antyseptyczne przestrzenie, zaprojektowane po to, by było właśnie: bezpiecznie. Są więc miękkie podłoża, plastikowo‑gumowe huśtawki, powolne zjeżdżalnie, a wszystko to osłonięte siatkami zabezpieczającymi. Te place zaprojektowano nie po to, by dzieci dobrze się bawiły, tylko po to, by były bezpieczne, a rodzice – spokojni. Nie ma w tym nic złego, poza tym że znacząco przeszkadza w dobrej zabawie. „ Jaka jest pierwsza rzecz, którą robi dziecko, gdy się je zostawia w spokoju? Bawi się. A gdyby dziecku w tym nie przeszkadzać, już zawsze by się bawiło” – pisze w książce Zabawa Andre Stern, francuski propagator alternatywnej edukacji i – dla wielu – guru w kwestii wychowywania dzieci w spokojny, bliskościowy i entuzjastyczny sposób. I pyta: „Dlaczego więc ciągle przeszkadzamy bawiącemu się dziecku?”.

Prawa zabawy są święte No właśnie: dlaczego tak uparcie im przeszkadzamy? Prawa zabawy są święte: dorośli muszą zabawę szanować, traktować poważnie i nie umniejszać jej znaczenia. Nie przerywać, tylko obserwować – albo bawić się razem, ale według dziecięcych zasad. Oczywiście, by to robić, przydałby się entuzjazm, o czym zresztą Stern pisze w innej swojej znakomitej książce, ale jeśli go brakuje, wystarczy naprawdę nie przeszkadzać. Dzięki zabawie dzieci uczą się, poznają świat i czują się spełnione. Tak, spełnione – zabawa daje dzieciom poczucie głębokiego spełnienia. W zabawie poznają swoje możliwości, talenty, granice, a także marzenia.

Na szczęście sprawę pod lupę wzięli naukowcy, do których dołączyła grupa rodziców i aktywistów, i wspólnie postanowili przyjrzeć się temu, jak wyglądają place zabaw i czy aby na pewno te nudne, jednakowe, b e z p i e c z n e place zabaw to miejsca, które wyzwalają w dzieciach kreatywność, niezależność i ciekawość. Czy pozwalają im na samodzielne rozwiązywanie problemów i szukanie rozwiązań?

 

Cały artykuł można przeczytać w magazynie dostępnym na KupujeszPomagasz.pl

Pozostałe aktualności

zobacz wszystkie
Piła przeciąga strunę!
— Jeździłam grać jeszcze na myjnię! — śmieje się Karolina, któ
Zaklinacz gliny
Pałac i Folwark Łochów położony jest zaledwie godzinę jazdy od Warszawy w
Wszystkie wojny Maćka
— Do orzechowca! Albo nie. Tam, pod kasztanowcem obok bazy jest przejście. Bieg

Newsletter

Bądź na bieżąco z najnowszymi promocjami
i wydarzeniami z życia Arche i naszych obiektów!
Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji o
aktualnościach, wydarzeniach i promocjach (więcej
informacji)