KRAINY POLSKIE

Wielki błękit, Dziki Zachód i dinozaury

13.02.2023

Poszukiwanie niebanalnego, a jednocześnie komfortowego miejsca na wypoczynek z dwójką małych dzieci okazało się dla mojego znajomego dużym wyzwaniem. Rozwiązanie przyszło niespodziewanie, wraz z lekturą drugiego numeru „Krain Polskich”, gdzie przeczytał o położonym „na bajecznym końcu świata” hotelu z charakterem – Cukrowni Żnin. Zarezerwował pobyt, spakował rodzinę i wspólnie wyruszyli w kierunku Żnina, na jedną z najbardziej zaskakujących rodzinnych przygód.

Zatrzymując się w Cukrowni Żnin, nad Jeziorem Dużym Żnińskim, nie należy spodziewać się jedynie zwyczajnego pobytu w hotelu. Spędzenie tam nawet kilku dni, bez wychodzenia poza duży obszar kompleksu hotelowego, nie pozostawi uczucia klaustrofobii, przeciwnie – da szansę nowym odkryciom i wrażeniom. Ale od początku. Cukrownia Żnin to kompleks XIX‑ ‑wiecznych fabrycznych budynków, mieszczących się na 35 hektarach przestrzeni. Odrestaurowane i przekształcone w nowoczesny hotel i centrum konferencyjno‑wypoczynkowe, nie są pozbawione wysmakowanych detali, nawiązujących do historii tego miejsca.

Miejsce zaprojektowano w oparciu o koncepcję „miasta w mieście”, tworząc przestrzeń do wygodnego wypoczynku, ale i obcowania z kulturą i historią. Restauracje, aquapark, kręgielnia, kino, przystosowane również dla najmłodszych, to tyko niektóre atrakcje, jakie oferuje. Doskonała kuchnia oparta jest na regionalnych tradycjach kulinarnych z wykorzystaniem najlepszych produktów od lokalnych producentów. Zlokalizowany nad jeziorem obiekt zachęca do obcowania z naturą. I tu znów same odkrycia.

Wawrzynek Wilczełyko i inni

Pałuki, na terenie których znajduje się Żnin, mimo swego niewielkiego rozmiaru mają do zaoferowania wydawać by się mogło niekończące się atrakcje. Z powodu wyjątkowej urody krajobrazu przez wielu nazywane są małymi Mazurami. Zachwycająca przyroda? Tak. Miejsca historyczne? Tak. Wycieczki rowerowe i piesze? Tak. Żeglowanie, plażowanie i atrakcje wodne? Tak. Nurkowanie? Tak! Wszystko to do zrealizowania w niedalekiej odległości od Cukrowni Żnin. Kochające przygody dzieci i ceniący unikatowość dorośli przez weekend przeżyją tu więcej niż na dwutygodniowych wakacjach. Okolica płynnie dopasuje się do gości.

Na wycieczkę rowerową lub pieszą zaprasza ścieżka przyrodnicza Doliny Rzeki Gąsawki. Przebiega ona przez fragment rezerwatu przyrody Źródła Gąsawki, który utworzono ze względów przyrodniczych i naukowych dla zachowania źródeł rzeki. Pełna uroku i przyjazna natura wzdłuż meandrującej rzeki z rozlewiskami wytycza dwukilometrową trasę, na której znajdują się również przystanki edukacyjne. Rezerwat kryje na swoim terenie wiele chronionych i rzadkich gatunków roślin, którym można przyjrzeć się z bliska. Są to m.in.: lilia złotogłów, pierwiosnka lekarska, czerniec gronkowy, czosnek niedźwiedzi, pływacz drobny, pierwiosnek lekarski, wawrzynek wilczełyko czy kruszczyk błotny. Warto powracać do rezerwatu o różnych porach roku, by obserwować zmieniający się las: łęg olszowy na skarpach przechodzący w zbiorowisko o cechach grądu zboczowego.

 

Cały artykuł można przeczytać w magazynie dostępnym na KupujeszPomagasz.pl

Pozostałe aktualności

zobacz wszystkie
Góra, jakich na Mazowszu mało
Nieduże, niepozorne na pierwszy rzut oka miasteczko, w dodatku niespecjalnie stare ja
Łódź na bogato
Jest ich ponad sto, rozsianych po całym mieście. Pałace, pałacyki, okazałe wille.
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami
Starożytne kultury i religie dały liczbie 7 szczególne miejsce wśród

Newsletter

Bądź na bieżąco z najnowszymi promocjami
i wydarzeniami z życia Arche i naszych obiektów!
Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji o
aktualnościach, wydarzeniach i promocjach (więcej
informacji)